Rosnący konsumpcjonizm oraz poprawa warunków życia spowodowała, że każdego dnia na wysypiska „śmieci” trafiają znaczne ilości odpadów komunalnych.
Odpady po przywiezieniu do zakładu utylizacji kierowane są początkowo do sortowni, która jest newralgicznym obiektem zakładu. To w niej następuje oddzielenie odpadów, które będzie można jeszcze przetworzyć lub wykorzystać do celów np. energetycznych.
W obiekcie sortowni można oddzielić między innymi: folie, kartony, mieszankę papierową, opakowania PET (politereftalan etylenu), polietylen, polipropylen, wszelkie metale, opakowania szklane. Ponieważ do sortowni dowożone są zróżnicowane odpady zarówno pod względem chemicznym jak i fizycznym, powyższe zakłady powinniśmy traktować jako zakłady o zwiększonym ryzyku wystąpienia pożaru.
Należy przyjąć, że główną przyczyną powstania pożaru/wybuchu w zakładach zajmujących się sortowaniem odpadów komunalnych może być:
Wraz ze wzrostem świadomości ekologicznej pojawiać się będzie coraz więcej sortowni i technologii sortowania odpadów. Dlatego ważne jest ich odpowiednie zabezpieczenie, które zminimalizuje ryzyko wystąpienia w nich zdarzeń skutkujących przestojem, bądź całkowitym zniszczeniem – spaleniem.
Dobrą praktyka zmniejszającą powyższe ryzyko jest:
Bazując na doświadczeniu przytoczmy sytuację, która może zaistnieć w przykładowej sortowni odpadów.
W zimowy, piątkowy wieczór, pod koniec drugiej (ostatniej) zmiany do sortowni zostają dostarczone odpady komunalne odebrane z pobliskiego osiedla domków jednorodzinnych, w których mieszkańcy w celach grzewczych wykorzystują piece.
Kierowca rozładowujący odpady wewnątrz hali sortowni, nie wiedział, że w hałdzie znajduje się rozżarzony węgiel (wysypany wcześniej do przydomowego śmietnika).
Po opuszczeniu przez pracowników sortowni odpadów zapaleniu ulegają materiały z tworzywa. Ponieważ w hali znajduje się znaczna ilość surowców ogień szybko rozprzestrzenia się po całym obiekcie. Należy dodać, że w obiekcie nie zainstalowano ani systemów detekcji pożaru ani stałych urządzeń gaśniczych.
Płomienie zostają dostrzeżone przez pracownika ochrony dopiero wtedy, gdy te zaczynają wydostawać się poza obiekt. Pożar obejmuje ściany budynku wykonane z płyt warstwowych z pianką poliuretanową. Przerażony pracownik natychmiast powiadamia straż pożarną, jednakże ta z powodu znacznej odległości dociera na miejsce dopiero po 15 minutach…
Możemy przypuszczać, że obiekt oraz znajdująca się wewnątrz linia sortownicza ulegną całkowitemu zniszczeniu. Właśnie nieprzewidywalność składu przyjmowanych odpadów czyni je szczególnie niebezpiecznymi i mogącymi prowadzić do znacznych szkód jak opisano powyżej. Ponieważ nie mamy gwarancji, że dana partia odpadów jest wolna od środków łatwopalnych i wybuchowych, powinniśmy pamiętać o możliwości wystąpienia pożaru i adekwatnie do tego zabezpieczyć zagrożone miejsca.