Nasz głos na Kongresie Brokerów (5-7 czerwca)

AI: między szansą a ryzykiem

XXVI Kongres Brokerów dobiegł końca. Obecność ponad 1200 osób udowodniła, że branża nieustannie ceni możliwość zacieśnienia dotychczasowych i zawiązania nowych relacji.

Jednym z najbardziej obleganych przez publiczność eventów był nasz panel pod nazwą „AI: między szansą a ryzykiem”. Zebranych gości powitał Adam Roman, wiceprezes Grupy ERGO Hestia.

Jak podkreślił, ERGO Hestia dysponuje obecnie dwoma silnymi ratingami, przygotowanymi przez agencję Fitch. Pierwszy od strony siły finansowej, a drugi, dotyczący wiarygodności finansowej. Prezes przypomniał również, że w segmencie korporacyjnym ERGO Hestia może pochwalić się ponad 20% udziałem w rynku. W składce przypisanej brutto jest numerem 1/2 nie tylko w gronie polskich ubezpieczycieli, ale wśród zakładów całej Europy Centralnej i Wschodniej.

Wiceprezes ERGO Hestii podziękował również za 16 już nagrodę Fair Play, której wyniki ogłoszono dzień wcześniej. Zaznaczył, jak duże to wyróżnienie i jak bardzo sopockiemu towarzystwu na niej zależy. Określił też ERGO Hestię mianem eksperta od nawet najtrudniejszych ubezpieczeniowych przypadków, zawsze gotowego pomagać brokerom w ich rozwiązywaniu.

Prelegenci paneli eksperckich ERGO Hestii

Następnie przyszedł czas na panele eksperckie. Udział w nich wzięli:

• Petros Psyllos – znany programista, innowator, elektronik i przedsiębiorca. W 2017 roku wybrany przez amerykański Forbes jednym z 30 najlepszych europejskich innowatorów poniżej 30. roku życia.
• Jarosław Królewski – polski naukowiec, programista, przedsiębiorca, inwestor, działacz sportowy i filantrop, prezes spółki Synerise oraz klubu sportowego Wisła Kraków.
• Oskar Jedynasty – dyrektor ds. Rozwoju Oprogramowania w Departamencie IT ERGO Hestii.

Petros Psyllos

Podczas panelu Petros Psyllos przedstawił m.in. kierunki rozwoju AI i możliwości, jakie daje ona sektorowi ubezpieczeniowemu. Przytoczył wyniki badań firmy Gartner, według których na rozwój AI trzeba patrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat zaawansowanych modeli językowych (jak chat GPT). Oprócz tego rozwija się też robotyka, tzw. neuromorficzne struktury, druk 4D, blockchain czy cyborgizacja człowieka. Skala tych zmian imponuje – już w 2027 r. cała infrastruktura AI będzie pobierała rocznie tyle prądu co… Holandia.

Do najważniejszych trendów, jakie rozwijać się będą w najbliższych latach, ekspert zalicza:

1) Szerokie zastosowanie AI w naszym życiu – wszystkie otaczające nas przedmioty będą „smart”, m.in. inteligentne roboty, auta, czy drony rozwożące paczki (IoT – Internet of Things). Tzw. inteligentne miasta wyposażone będą w mnóstwo sensorów, dzięki którym AI wykrywa anomalie (np. to, że „analizowana” rura niebawem może pęknąć) – będzie to miało dalekosiężne skutki dla kwestii prewencji ubezpieczeniowej.

2) Przewiduj i zapobiegaj zamiast wykrywaj i naprawiaj – ten trend zdominuje nasze życie. W kontekście zdrowia rozwijać się będzie „internet ciał”, oparty na sensorach, których zadaniem będzie wychwycenie zmian w organizmie zanim rozwinie się proces chorobowy – co bliźniaczo przypomina rozwiązania oferowane przez Hestia Corporate Solutions.

3) Wszechobecne autonomiczne rozwiązania – drony pomagające w likwidacji szkód czy samochody z autopilotem (ich rynek rośnie o 63% rocznie – już w 2026 r. ma być wart 54 mld dol.) wpływające na zmniejszenie się liczby wypadków będą miały duże znaczenie w ubezpieczeniach komunikacyjnych.

4) Rozstrzygnięcie wyzwań etycznych, pomagające rozprawić się z potencjalnymi problemami. AI musi być pod kontrolą. Obejmuje to m.in. konieczność powstania regulacji, dzięki którym sztuczna inteligencja będzie musiała uzasadniać swoje decyzje.

Jarosław Królewski

Z Jarosławem Królewskim, kolejnym gościem panelu ERGO Hestii, rozmawiał Jacek Żakowski. Prezes Synerise zdradzał tajniki łączenia nowych technologii z rozwijaniem przedsiębiorstwa. Zdaniem eksperta jako ludzkość rozgrywamy z AI partię szachów, którą musimy wygrać.

Sztuczna inteligencja rozpocznie nowy etap – moc wpływania na rzeczywistość będzie rosła. Potencjalnym problemem do rozwiązania może być egalitaryzm, który zapewni nam sztuczna inteligencja. Nasza wiedza się zrówna. Jak powiedział ekspert, „każdy będzie mógł być kimkolwiek”.

Ważna będzie edukacja – wyjaśnienie ludziom, na co czym polega AI. Naszą misją jest ciągłe odkrywanie świata i zrozumienie kierunku, w jakim on zmierza. Królewski jest zwolennikiem opisywania tego świata regułami, w ramach których możemy działać. Podobnie jak poprzedni panelista, podkreślił znaczenie etyki: ważne będzie rozgraniczenie, jakie działania AI są etyczne, a jakie przekraczają granice.

Debata

Po zakończeniu rozmowy z Jarosławem Królewskim, Jacek Żakowski rozpoczął debatę w gronie ekspertów ubezpieczeniowych. Byli wśród nich Michał Talarski (Marsh), Mariusz Guz (AON), Mariusz Muszyński (PIB) i Oskar Jedynasty (ERGO Hestia).

Uczestnicy zgodnie przyznawali, że AI już dziś pomaga zoptymalizować firmowe procesy, oszczędzając w ten sposób czas przeznaczony na najprostsze czynności. Przykładowo, wstępne porównanie warunków ubezpieczeniowych można dziś zrobić bardzo szybko – Chat GPT 4 już teraz porównuje oferty sprawnie i udziela szczegółowych odpowiedzi na pytania. A więcej czasu dla człowieka oznacza mniej popełnianych przez niego błędów.

Według uczestników debaty adaptacja technologii nie będzie aż tak szybka, jak wieszczy to wielu ekspertów. „Spowalniaczem” będą wytyczne prawne, które będzie trzeba wdrożyć. Z drugiej strony, zdaniem Oskara Jedynastego, obecne systemy AI można (i powinno się) tłumaczyć ich użytkownikom. Boimy się rzeczy, których nie znamy – AI wciąż jest przez nas oswajana.

Oskar Jedynasty

Po zakończonej debacie Oskar Jedynasty opowiedział o zastosowaniu AI w ERGO Hestii. A było o czym, bo „od zawsze” wspieramy efektywność operacyjną nowymi technologiami. Szeroko stosujemy narzędzia typu workload automation, potrafiące bardzo efektywnie zarządzać złożonymi procesami. Oszczędzają one nasz czas i pomagają tworzyć lepsze oferty. Automatyzacja objęła ogółem 170 wdrożeń i ponad 600 tys. operacji miesięcznie, które musieliby wykonać ludzie.

Co już działa w ERGO Hestii?

• Computer Vision w szkodach – określa rodzaj pojazdu na bazie zdjęć i łączy tę wiedzę z deklaratywnymi danymi ze szkody, by sprawdzić, czy się zgadzają i podjąć odpowiednie działania.
• Czatboty nieoparte o Chat GPT, ale o silnik rozumienia języka naturalnego (Rasa AI). Prowadzą one ok. 100 tysięcy rozmów miesięcznie i są hybrydą – rozmówca może poprosić o rozmowę z konsultantem-człowiekiem (w wypadku czatów obsługujących pośrednika, aż 1/3 spraw w całości załatwiana jest z robotem).
• Dynamiczny pricing oparty na setkach parametrów.
• Wyciąganie danych ze standardowych dokumentów – szkoda „sama” się przepisuje.

Największy potencjał widzimy w obsłudze dokumentów. Klasyczny model machine learning „uświadamia” sobie, z jakim dokumentem ma do czynienia – ten etap to klasyfikacja. Kolejnym jest wyekstrahowanie danych (to również machine learning). Input management istniał już wcześniej, ale teraz ERGO Hestia dodała 2 rzeczy:

• możliwość wzbogacania danych o dostęp do danych państwowych, np. CEPIK (to gamechanger, który wznosi pracę na wyższy poziom),
• duże modele językowe, które pozwalają pracować z dokumentami do tej pory niedostępnymi dla automatu (tzw. ściany tekstu).

Jakie inicjatywy tworzymy w ramach programu AI?

Możemy je podzielić na kilka kategorii:

• Rozszerzenia wirtualnych asystentów (co-piloty) – są już wdrożone do produkcji, rozszerzamy też o tę opcję klasyczne chatboty.
• Automatyzacja procesów posprzedażowych i obsługowych – np. OC nabywcy, dość złożony proces zaczynający się od zbycia pojazdu. AI pomaga nawet sczytać dane pisane długopisem (jeśli zaciągnie przy tym dane z publicznych rejestrów).
• Usprawnienia procesu obsługi szkody – znaczenie ma tu skala: 7 mln stron dokumentów. Już samo ich sklasyfikowanie poprawia proces (czas!). Klient jak najszybciej musi wiedzieć, czy dokument jest wypełniony prawidłowo.
• Strukturyzowanie audytów ryzyka – wcześniej chodziło o szybkość obsługi, teraz o dane, którymi już dysponujemy. Raporty po szkodach to często elaboraty, z których ciężko wyciągać wnioski. Nasz pomysł polegał na sprowadzeniu ich do określonej struktury. Szukamy korelacji, bazując na danych z archiwalnych raportów.
• Analiza zapytania brokerskiego – zapytania (slipy) brokerskie już teraz bywają skutecznie czytane przez AI. Chcemy doprowadzić do punktu, w którym na tej podstawie powstaje wstępny draft oferty – do miejsca, w którym zaczyna się cała relacyjno-biznesowa negocjacyjna „gra”, podczas której ustalamy szczegóły i po której możemy przygotować ofertę właściwą. W tym wypadku AI to wielka szansa, która pozwala zaoszczędzić czas, eliminując konieczność wstępnych przygotowań.

Podsumowanie

Tegoroczny Kongres postawił przed nami kilka ważnych pytań. W jaki sposób możemy wykorzystać technologię, żeby tworzyć lepsze i bardziej adekwatne programy ubezpieczeniowe? Jakie obszary naszej działalności może wzbogacić technologia AI, a na jakie ryzyka musimy uważać? Jednak kluczowe pytanie brzmi: na co pozwoli nam AI? Już możemy pokusić się o wysnucie wniosku, że na podstawie dostępnych danych będziemy w stanie o wiele lepiej:

• zrozumieć klientów z różnych branż,
• przewidywać ryzyka, na jakie są oni wystawieni,
• połączyć doświadczenie brokera z analizą danych historycznych i bieżących.

AI może nam pomóc przesunąć akcenty z likwidacji szkód do prewencji. Ważne będzie stworzenie całościowego modelu, który uwzględni doświadczenie i umiejętności sprzedażowe brokera.

Czas sztucznej inteligencji nadchodzi, a wraz z nim… więcej wolnego czasu dla nas.